„Więcej uczenia się, mniej kontroli” – takie hasło towarzyszyło kolejnej konferencji „Budzącej się szkoły, która odbyła się 14 listopada w Szkole Podstawowej nr 52 w Gdyni. Na spotkaniu nie zbrakło Naji Szkòła w osobach Patrycji Kotłowskiej – wychowawczyni Klasy V, Aleksandry Hopa, członkini Rady Rodziców i mnie – mamy dwójki czwartoklasistów – Marysi i Karola.
Podczas konferencji, poświęconej nowoczesnej i kształcącej innowacyjnymi metodami szkoły, mogliśmy usłyszeć z jakimi problemami w tym zakresie zmagają się m.in. nauczyciele szkół publicznych. Nadal niezmiernie trudno jest przełamać opór kadry nauczycielskiej, która nie potrafi odrzucić zasad, według których sama zdobywała wiedzę. Stąd niestety w szkołach wciąż „rządzi” model kija i marchewki – dużo zadawać, dużo wymagać i nieustająco oceniać – surowo.
My, drodzy rodzice, mamy to ogromne szczęście, że nasze dzieci chodzą właśnie to takiej szkoły, o którą walczą nauczyciele szkół publicznych, świadomi potrzeby zmian. My to mamy! Metody, jakie wprowadza Naja Szkòła, pozwolą naszym dzieciom rozwijać się, myśleć, analizować, korzystać z wiedzy, otwierać się na świat. Musimy tylko zaufać tym metodom i starać się wspierać działania szkoły, bo bez naszej wyraźnej współpracy trudno jest realizować śmiałe cele. Jestem przekonana, że przy współdziałaniu mamy szansę stworzyć świetną, nowoczesną szkołę na miarę XXI wieku. Nie zaprzepaśćmy tej szansy i możliwości.
Aleksandra Kwaśniewska, mama Marysi i Karola